środa, 8 sierpnia 2012

Firany w metrażu

Wbrew nadziejom producentów żaluzji i rolet zapotrzebowanie na zasłony i firany rośnie zamiast maleć. Na początku dwudziestego pierwszego wieku ozdoby okienne tego rodzaju są tak samo pożądane, jak miało to miejsce sto lat wcześniej, a najnowsze prognozy znawców tematu potwierdzają, że również w przyszłości zapotrzebowanie na nie nie będzie wcale spadać.


Wbrew nadziejom producentów żaluzji i rolet zapotrzebowanie na zasłony i firany rośnie zamiast maleć. Na początku dwudziestego pierwszego wieku ozdoby okienne tego rodzaju są tak samo pożądane, jak miało to miejsce sto lat wcześniej, a najnowsze prognozy znawców tematu potwierdzają, że również w przyszłości zapotrzebowanie na nie nie będzie wcale spadać. Dzieje się tak między innymi dlatego, że producenci i dystrybutorzy rozwiązań tego typu starają się maksymalnie ułatwić nam ich wybór. Koncentrują się w związku z tym nie tylko na dostosowywaniu ich kolorystyki i materiałów do naszych potrzeb, ale i na trosce o atrakcyjny z naszego punktu widzenia metraż zasłon i firan. Właśnie nad nim powinniśmy się zresztą zastanowić, skoro bowiem mamy coraz więcej możliwości w tym zakresie, nie ma sensu, abyśmy sami dostosowywali firany i zasłony do naszych potrzeb.
Mówiąc o metrażu zasłon i firan nie możemy zignorować dylematu, jaki na ogół pojawia się wówczas, gdy zastanawiamy się nad ich najbardziej odpowiednią długością. Przez lata wychodziliśmy z założenia, że tak jedne, jak i drugie powinny sięgać aż do podłogi, długość ta nie powinna być jednak przekroczona choćby o milimetr. Osoby posiadające okna o standardowych wymiarach nie miały oczywiście powodu do obaw, w końcu bowiem znajdowały zasłony i firany idealne ze swojego punktu widzenia. Nie każdy miał jednak tyle szczęścia, a wówczas wszystko zaczynało się z wolna komplikować. Standardem było w takim wypadku kupowanie zbyt długich firan i zasłon, a potem samodzielne dostosowywanie ich do indywidualnych potrzeb, jeżeli zaś właścicielka ozdób okiennych nie radziła sobie z szyciem, konieczne stawało się poszukiwanie specjalisty w tym zakresie i płacenie mu sporych pieniędzy za pomoc w rozwiązaniu omawianego tu problemu.
Dziś możemy mówić już o tego rodzaju problemie z pewnym rozrzewnieniem, nie da się bowiem zaprzeczyć, że dotyczy on coraz bardziej odległej przeszłości. Nie można nie zwrócić uwagi na to, że zarówno zasłony, jak i firany mogą być tak długie, jak sami tego chcemy, osoby odpowiedzialne za aranżację wnętrz uważają bowiem, że ich metraż jest naszą indywidualną sprawą. Jeżeli zatem chcemy, aby zasłony układały się na podłodze salonu – nikt nie zmusi nas już do ich obróbki w przeświadczeniu, że powinno się dążyć do wcielania w życie rozwiązań standardowych. 
A jeśli, mimo wszystko, chcemy wejść w posiadanie ozdób okiennych o niestandardowych wymiarach? Osoby, które mają pewne pojęcie o szyciu mogą wykonać je samodzielnie, coraz więcej sklepów oferuje bowiem zasłony i firany sprzedawane „na metry”. Ich zakup przypomina nieco wizytę w dawnym sklepie z materiałami, w którym pracownik pokazywał nam bele tkanin, a my wybieraliśmy te rozwiązania, które wydawały nam się najbardziej atrakcyjne samodzielnie decydując o tym, czy metr materiału starczy nam na uszycie z niego spódnicy. 
A jeśli szycie nigdy nie było naszą najmocniejszą stroną, a mimo to nie mamy zamiaru rezygnować z niestandardowego metrażu zasłon i firan? W takim przypadku również nie załamujmy rąk, producenci ozdób okiennych są bowiem przygotowani i na taką ewentualność. W coraz większej grupie sklepów z firanami i zasłonami możemy złożyć zamówienie nie tylko na konkretną tkaninę, ale i na bardzo jasno sprecyzowany metraż, pracownicy sklepu dokładają zaś wszelkich starań, aby spełnić nasze oczekiwania dostarczając produkty spełniające nasze oczekiwania. Na początku dwudziestego pierwszego wieku metraż zasłon i firan nie powinien stanowić zatem dla nas żadnego ograniczenia
Dzieje się tak między innymi dlatego, że producenci i dystrybutorzy rozwiązań tego typu starają się maksymalnie ułatwić nam ich wybór. Koncentrują się w związku z tym nie tylko na dostosowywaniu ich kolorystyki i materiałów do naszych potrzeb, ale i na trosce o atrakcyjny z naszego punktu widzenia metraż zasłon i firan. Właśnie nad nim powinniśmy się zresztą zastanowić, skoro bowiem mamy coraz więcej możliwości w tym zakresie, nie ma sensu, abyśmy sami dostosowywali firany i zasłony do naszych potrzeb.

Długość firan w metrażu

Mówiąc o metrażu zasłon i firan nie możemy zignorować dylematu, jaki na ogół pojawia się wówczas, gdy zastanawiamy się nad ich najbardziej odpowiednią długością. Przez lata wychodziliśmy z założenia, że tak jedne, jak i drugie powinny sięgać aż do podłogi, długość ta nie powinna być jednak przekroczona choćby o milimetr. Osoby posiadające okna o standardowych wymiarach nie miały oczywiście powodu do obaw, w końcu bowiem znajdowały zasłony i firany idealne ze swojego punktu widzenia. Nie każdy miał jednak tyle szczęścia, a wówczas wszystko zaczynało się z wolna komplikować.




Standardem było w takim wypadku kupowanie zbyt długich firan i zasłon, a potem samodzielne dostosowywanie ich do indywidualnych potrzeb, jeżeli zaś właścicielka ozdób okiennych nie radziła sobie z szyciem, konieczne stawało się poszukiwanie specjalisty w tym zakresie i płacenie mu sporych pieniędzy za pomoc w rozwiązaniu omawianego tu problemu.Dziś możemy mówić już o tego rodzaju problemie z pewnym rozrzewnieniem, nie da się bowiem zaprzeczyć, że dotyczy on coraz bardziej odległej przeszłości.

Nie można nie zwrócić uwagi na to, że zarówno zasłony, jak i firany mogą być tak długie, jak sami tego chcemy, osoby odpowiedzialne za aranżację wnętrz uważają bowiem, że ich metraż jest naszą indywidualną sprawą. Jeżeli zatem chcemy, aby zasłony układały się na podłodze salonu – nikt nie zmusi nas już do ich obróbki w przeświadczeniu, że powinno się dążyć do wcielania w życie rozwiązań standardowych. A jeśli, mimo wszystko, chcemy wejść w posiadanie ozdób okiennych o niestandardowych wymiarach? Osoby, które mają pewne pojęcie o szyciu mogą wykonać je samodzielnie, coraz więcej sklepów oferuje bowiem zasłony i firany sprzedawane „na metry”.



Zakup firan w metrażu

Ich zakup przypomina nieco wizytę w dawnym sklepie z materiałami, w którym pracownik pokazywał nam bele tkanin, a my wybieraliśmy te rozwiązania, które wydawały nam się najbardziej atrakcyjne samodzielnie decydując o tym, czy metr materiału starczy nam na uszycie z niego spódnicy. A jeśli szycie nigdy nie było naszą najmocniejszą stroną, a mimo to nie mamy zamiaru rezygnować z niestandardowego metrażu zasłon i firan? W takim przypadku również nie załamujmy rąk, producenci ozdób okiennych są bowiem przygotowani i na taką ewentualność.

W coraz większej grupie sklepów z firanami i zasłonami możemy złożyć zamówienie nie tylko na konkretną tkaninę, ale i na bardzo jasno sprecyzowany metraż, pracownicy sklepu dokładają zaś wszelkich starań, aby spełnić nasze oczekiwania dostarczając produkty spełniające nasze zachcianki. Na początku dwudziestego pierwszego wieku metraż zasłon i firan nie powinien stanowić zatem dla nas żadnego ograniczenia

Lambrekiny i zazdrowski

Wielu osobom wydaje się, że zarówno firany, jak i zasłony pojawiające się w polskich domach powinny być rozwiązaniami wyjątkowo długimi, sięgającymi aż do samej ziemi, a tym samym wywierającymi bardzo istotny wpływ na pomieszczenie, w którym się znajdują.

Wielu osobom wydaje się, że zarówno firany, jak i zasłony pojawiające się w polskich domach powinny być rozwiązaniami wyjątkowo długimi, sięgającymi aż do samej ziemi, a tym samym wywierającymi bardzo istotny wpływ na pomieszczenie, w którym się znajdują. Rzeczywiście, właśnie z takimi rozwiązaniami mamy do czynienia w największej liczbie domów i mieszkań w naszym kraju, czy jednak długie firany nie mają żadnej alternatywy? W niektórych pomieszczeniach ich instalowanie jest przecież nie tylko zbyteczne, ale również mało praktyczne, czy zatem nie warto zastanowić się nad rozwiązaniem, które mogłoby pojawiać się w ich zastępstwie? O tym, że nie jest to wcale niemożliwe może przekonać nas coraz większa popularność, jaką cieszą się lambrekiny i zazdroski.
Lambrekiny to rozwiązania, z którymi coraz częściej możemy spotkać się w sklepach sprzedających ozdoby okienne. Wielu osobom imponuje ich atrakcyjność wizualna, oryginalny kształt, bogactwo zdobień oraz oryginalność, często możemy zatem usłyszeć o tym, że lambrekiny robią furorę w nowoczesnych pomieszczeniach. Rzeczywiście, zarówno zapotrzebowanie na te wąskie, prostokątne pasy tkaniny wycięte u dołu w tak zwane „zęby”, jak i ich zastosowanie jest bardzo duże, mylą się jednak osoby przeświadczone o tym, że lambrekiny są wynalazkiem współczesnym. Ich historia jest wyjątkowo długa, lambrekiny nad drzwiami i oknami wieszano bowiem już w szesnastym wieku. Duża popularność lambrekinów trwała aż do osiemnastego stulecia, a choć później na rynku pojawiły się również inne ozdoby okienne, pamięć o tych pochodzących z Francji rozwiązaniach nie zaginęła. Dziś można mówić o tym, że lambrekiny przechodzą swoją drugą młodość, ich kolejni nabywcy nie mają przy tym wątpliwości, co do tego, że jest to zjawisko wyjątkowo pozytywne.
Konkurencją dla lambrekinów okazują się być zazdroski, a więc krótkie firany, których długość obejmuje połowę długości całego okna. Ich obecność jest mile widziana zwłaszcza w kuchni, gdzie rozwiązanie to z reguły pojawia się w otoczeniu krótkiej firany i montowane są na mini karniszu w dolnej części okna. W Polsce zazdroski znane były od dawna, prawdziwą popularność zdobyły sobie jednak przede wszystkim w latach dziewięćdziesiątych dwudziestego stulecia.  Wtedy zresztą okazało się, że nie muszą być one wcale rozwiązaniami produkowanymi w halach fabrycznych, na polskim rynku pojawiły się bowiem również zazdroski wykonywane na zamówienie przez artystki biegle operujące szydełkiem.
Klienci, którzy pytają w sklepach o lambrekiny i zazdroski zazwyczaj akcentują przede wszystkim ich atrakcyjny wygląd podkreślając, że to właśnie on skłania je do zainteresowania się tymi ozdobami okiennymi. Możemy jednak domniemać, że mamy do czynienia z rozwiązaniami, których popularność będzie utrzymywała się na bardzo wysokim poziomie również z uwagi na ich funkcjonalność. Rzeczywiście, zazdroski i lambrekiny nie wymagają wyjątkowo starannej pielęgnacji, łatwo się piorą, a i ich instalacja na karniszu nie wymaga od pani domu zbyt dużej wprawy, niska cena sprawia zaś, że można zaopatrzyć się nawet w kilka rozwiązań tego typu, a następnie wymieniać je tak, aby odpowiadały naszemu nastrojowi.
Nie da się jednak ukryć, że również wspomniana atrakcyjność wizualna sprawia, że sięgamy po nie wyjątkowo często. Są to rozwiązania, które utożsamiamy przede wszystkim z wnętrzami utrzymanymi w stylu klasycznym, nie można jednak zaprzeczyć, że zarówno ich wzornictwo, jak i kolorystka są poddawane systematycznym przeobrażeniom. To sprawia, że i liczba nabywców sięgających po zazdroski i lambrekiny rośnie, zwolennicy nowoczesności również odkrywają bowiem szereg ich zastosowań.
Rzeczywiście, właśnie z takimi rozwiązaniami mamy do czynienia w największej liczbie domów i mieszkań w naszym kraju, czy jednak długie firany nie mają żadnej alternatywy? W niektórych pomieszczeniach ich instalowanie jest przecież nie tylko zbyteczne, ale również mało praktyczne, czy zatem nie warto zastanowić się nad rozwiązaniem, które mogłoby pojawiać się w ich zastępstwie?



Lambrekiny i zazdroski alternatywą dla długich firan

O tym, że nie jest to wcale niemożliwe może przekonać nas coraz większa popularność, jaką cieszą się lambrekiny i zazdroski. Lambrekiny to rozwiązania, z którymi coraz częściej możemy spotkać się w sklepach sprzedających ozdoby okienne. Wielu osobom imponuje ich atrakcyjność wizualna, oryginalny kształt, bogactwo zdobień oraz oryginalność, często możemy zatem usłyszeć o tym, że lambrekiny robią furorę w nowoczesnych pomieszczeniach.

Rzeczywiście, zarówno zapotrzebowanie na te wąskie, prostokątne pasy tkaniny wycięte u dołu w tak zwane „zęby” lub fale, jak i ich zastosowanie jest bardzo duże, mylą się jednak osoby przeświadczone o tym, że lambrekiny są wynalazkiem współczesnym. Ich historia jest wyjątkowo długa, lambrekiny nad drzwiami i oknami wieszano bowiem już w szesnastym wieku. Duża popularność lambrekinów trwała aż do osiemnastego stulecia, a choć później na rynku pojawiły się również inne ozdoby okienne, pamięć o tych pochodzących z Francji rozwiązaniach nie zaginęła.

Zazdroski ozdobą każdego okna

Dziś można mówić o tym, że lambrekiny przechodzą swoją drugą młodość, ich kolejni nabywcy nie mają przy tym wątpliwości, co do tego, że jest to zjawisko wyjątkowo pozytywne. Konkurencją dla lambrekinów okazują się być zazdroski, a więc krótkie firany, których długość obejmuje połowę długości całego okna. Ich obecność jest mile widziana zwłaszcza w kuchni, gdzie rozwiązanie to z reguły pojawia się w otoczeniu krótkiej firany i montowane są na mini karniszu w dolnej części okna.

W Polsce zazdroski znane były od dawna, prawdziwą popularność zdobyły sobie jednak przede wszystkim w latach dziewięćdziesiątych dwudziestego stulecia.  Wtedy zresztą okazało się, że nie muszą być one wcale rozwiązaniami produkowanymi w halach fabrycznych, na polskim rynku pojawiły się bowiem również zazdroski wykonywane na zamówienie przez artystki biegle operujące szydełkiem.
Klienci, którzy pytają w sklepach o lambrekiny i zazdroski zazwyczaj akcentują przede wszystkim ich atrakcyjny wygląd podkreślając, że to właśnie on skłania je do zainteresowania się tymi ozdobami okiennymi.

Praktyczne lambrekiny i zazdroski


Możemy jednak domniemać, że mamy do czynienia z rozwiązaniami, których popularność będzie utrzymywała się na bardzo wysokim poziomie również z uwagi na ich funkcjonalność. Rzeczywiście, zazdroski i lambrekiny nie wymagają wyjątkowo starannej pielęgnacji, łatwo się piorą, a i ich instalacja na karniszu nie wymaga od pani domu zbyt dużej wprawy, niska cena sprawia zaś, że można zaopatrzyć się nawet w kilka rozwiązań tego typu, a następnie wymieniać je tak, aby odpowiadały naszemu nastrojowi.

Nie da się jednak ukryć, że również wspomniana atrakcyjność wizualna sprawia, że sięgamy po nie wyjątkowo często. Są to rozwiązania, które utożsamiamy przede wszystkim z wnętrzami utrzymanymi w stylu klasycznym, nie można jednak zaprzeczyć, że zarówno ich wzornictwo, jak i kolorystka są poddawane systematycznym przeobrażeniom. To sprawia, że i liczba nabywców sięgających po zazdroski i lambrekiny rośnie, zwolennicy nowoczesności również odkrywają bowiem szereg ich zastosowań.

Dekoracyjne poduszki i poszewki

Nie ma chyba w naszym domu miejsca tak intymnego, jak łóżko, może się więc wydawać, że wybór poszewek i poduszek powinien być również kwestią bardzo indywidualną. 

Rzeczywiście, sami producenci rozwiązań tego typu radzą nam kupować przede wszystkim to, co nas samych zachwyca, nie oznacza to jednak, że powinien być to wybór nieprzemyślany.
Warto zatem postawić sobie pytanie o to, jakimi kryteriami powinniśmy się kierować, jeżeli chcemy odczuwać zadowolenie z jego dokonania.



Wybór odpowiedniej poszewki


Nie ma chyba w naszym domu miejsca tak intymnego, jak łóżko, może się więc wydawać, że wybór poszewek i poduszek powinien być również kwestią bardzo indywidualną. Rzeczywiście, sami producenci rozwiązań tego typu radzą nam kupować przede wszystkim to, co nas samych zachwyca, nie oznacza to jednak, że powinien być to wybór nieprzemyślany. Warto zatem postawić sobie pytanie o to, jakimi kryteriami powinniśmy się kierować, jeżeli chcemy odczuwać zadowolenie z jego dokonania.
Zdaniem lekarzy, wybór odpowiedniej poszewki ma bardzo duży wpływ na jakość naszego snu. Być może nie uratuje on osoby cierpiącej na chroniczną bezsenność, pomoże jednak alergikowi, osobie, która nie może zasnąć bo myśli o trudach dnia codziennego, a także tym z nas, którzy mają duże wymagania wówczas, gdy mówi się o wyglądzie i funkcjonalności sypialni. W tym kontekście zaleca się zwrócenie uwagi przede wszystkim nie na wygląd poszewki, ale na rodzaj materiału, z jakiego została ona wykonana, okazuje się bowiem, że to właśnie on ma największy wpływ na komfort naszego snu.
W tym kontekście na szczególną uwagę wydają się zasługiwać poszewki lniane, nie od dziś wiadomo bowiem, że len zaliczany jest do tych materiałów, których pozytywny wpływ na nasze zdrowie został udowodniony ponad wszelką wątpliwość. Co ciekawe, kolejne badania naukowe potwierdzają, że len ma nie tylko właściwości antyalergiczne, tak pożądane we współczesnym świecie, ale również potrafi skutecznie niszczyć bakterie i drobnoustroje. Wykonane z lnu poszewki na poduszkę i kołdrę są zresztą również miłe w dotyku, a esteci nie mogą narzekać na ograniczony wybór ich wzorów i kolorów, oni również mogą być więc zadowoleni z tego rozwiązania.
Len nie jest oczywiście jedynym materiałem, z którego można wybrać poszewkę, jeżeli zatem nie zmagamy się z problemami ze zdrowiem, możemy również sięgać po rozwiązania powstające z wykorzystaniem satyny, poszewki bawełniane oraz szereg innych rozwiązań. Ogranicza nas przede wszystkim nasza własna fantazja, cena poszewek na poduszki i kołdry jest już bowiem na tyle przystępna, że trudno utrzymywać, że to właśnie z jej powodu odstąpiliśmy od inwestowania w tego typu rozwiązania.
O dużych możliwościach wyboru możemy mówić i wówczas, gdy zastanawiamy się nad zakupem poduszki, tu jednak konieczne wydaje się przede wszystkim odpowiedzenie sobie na pytanie o to, jakie są nasze oczekiwania względem niej, czego się po niej spodziewamy i gdzie ma ona trafić. Stosunkowo najmniej kłopotliwy jest wybór tak zwanych poduszek dekoracyjnych, tu bowiem ogranicza nas wyłącznie nasza wyobraźnia. Poduszki mogą pasować kolorystycznie do pomieszczenia, do którego trafią, mogą jednak również wyróżniać się na jego tle, a efekt jest jednakowo zachwycający. Atutem poduszek dekoracyjnych jest zresztą i to, że nabywcy mogą eksperymentować i z ich kształtami, te bowiem nie są już żadnym ograniczeniem. 
Gdy poduszka ma trafić do sypialni albo na łóżko, na którym niekiedy spać będą nasi goście, jej wybór jest nieco bardziej skomplikowany. Nadal powinniśmy dążyć do tego, aby była ona rozwiązaniem atrakcyjnym wizualnie, nie zaszkodzi jednak również zastanowić się nad tym, jakie jest jej wypełnienie, jak można ją czyścić, a przede wszystkim – jaki jest jej wpływ na zdrowie osoby, które będzie z niej korzystać. W takim wypadku korzystne okaże się przedyskutowanie planowanego zakupu ze sprzedawcą, który zazwyczaj jest ekspertem potrafiącym powiedzieć wiele na temat poduszek, takie podejście zagwarantuje nam bowiem ostateczny sukces i sprawi, że nie będziemy żałować podjętej przez siebie decyzji.
Zdaniem lekarzy, wybór odpowiedniej poszewki ma bardzo duży wpływ na jakość naszego snu. Być może nie uratuje on osoby cierpiącej na chroniczną bezsenność, pomoże jednak alergikowi, osobie, która nie może zasnąć bo myśli o trudach dnia codziennego, a także tym z nas, którzy mają duże wymagania wówczas, gdy mówi się o wyglądzie i funkcjonalności sypialni. W tym kontekście zaleca się zwrócenie uwagi przede wszystkim nie na wygląd poszewki, ale na rodzaj materiału, z jakiego została ona wykonana, okazuje się bowiem, że to właśnie on ma największy wpływ na komfort naszego snu.

Len dobry na zdrowie


W tym kontekście na szczególną uwagę wydają się zasługiwać poszewki lniane, nie od dziś wiadomo bowiem, że len zaliczany jest do tych materiałów, których pozytywny wpływ na nasze zdrowie został udowodniony ponad wszelką wątpliwość. Co ciekawe, kolejne badania naukowe potwierdzają, że len ma nie tylko właściwości antyalergiczne, tak pożądane we współczesnym świecie, ale również potrafi skutecznie niszczyć bakterie i drobnoustroje. Wykonane z lnu poszewki na poduszkę i kołdrę są zresztą również miłe w dotyku, a esteci nie mogą narzekać na ograniczony wybór ich wzorów i kolorów, oni również mogą być więc zadowoleni z tego rozwiązania.

Len nie jest oczywiście jedynym materiałem, z którego można wybrać poszewkę, jeżeli zatem nie zmagamy się z problemami ze zdrowiem, możemy również sięgać po rozwiązania powstające z wykorzystaniem satyny, poszewki bawełniane oraz szereg innych rozwiązań. Ogranicza nas przede wszystkim nasza własna fantazja, cena poszewek na poduszki i kołdry jest już bowiem na tyle przystępna, że trudno utrzymywać, że to właśnie z jej powodu odstąpiliśmy od inwestowania w tego typu rozwiązania.

Poduszki dekoracyjne


O dużych możliwościach wyboru możemy mówić i wówczas, gdy zastanawiamy się nad zakupem poduszki, tu jednak konieczne wydaje się przede wszystkim odpowiedzenie sobie na pytanie o to, jakie są nasze oczekiwania względem niej, czego się po niej spodziewamy i gdzie ma ona trafić. Stosunkowo najmniej kłopotliwy jest wybór tak zwanych poduszek dekoracyjnych, tu bowiem ogranicza nas wyłącznie nasza wyobraźnia. Poduszki mogą pasować kolorystycznie do pomieszczenia, do którego trafią, mogą jednak również wyróżniać się na jego tle, a efekt jest jednakowo zachwycający.

Atutem poduszek dekoracyjnych jest zresztą i to, że nabywcy mogą eksperymentować i z ich kształtami, te bowiem nie są już żadnym ograniczeniem. Gdy poduszka ma trafić do sypialni albo na łóżko, na którym niekiedy spać będą nasi goście, jej wybór jest nieco bardziej skomplikowany. Nadal powinniśmy dążyć do tego, aby była ona rozwiązaniem atrakcyjnym wizualnie, nie zaszkodzi jednak również zastanowić się nad tym, jakie jest jej wypełnienie, jak można ją czyścić, a przede wszystkim – jaki jest jej wpływ na zdrowie osoby, które będzie z niej korzystać. W takim wypadku korzystne okaże się przedyskutowanie planowanego zakupu ze sprzedawcą, który zazwyczaj jest ekspertem potrafiącym powiedzieć wiele na temat poduszek, takie podejście zagwarantuje nam bowiem ostateczny sukces i sprawi, że nie będziemy żałować podjętej przez siebie decyzji.